Ostatnie dni roku 2024 spędzaliśmy w Piwnicznej-Zdrój. Położona w sercu Beskidu Sądeckiego, oferuje wiele ciekawych tras. W przedostatni dzień roku wybraliśmy się z Łomnicy-Zdrój na Halę Łabowską. Pogoda była taka, że cały dzień szedłem bez kurtki. Widoki cudne. Natomiast główna informacja dnia to... zamalowany profil Głównego Szlaku Beskidzkiego p

Ostatnie dni roku 2024 spędzaliśmy w Piwnicznej-Zdrój. Położona w sercu Beskidu Sądeckiego, oferuje wiele ciekawych tras. Zimowa Bacówka nad Wierchomlą okazała się strzałem w dziesiątkę. Dobre warunki, piękne widoki i lekka trasa to jak całodzienna kroplówka z endorfinami! Tatry widziane ze stacji narciarskiej nad Wierchomlą Plan Zaparkowaliśmy na

Zimowy wschód słońca na Eliaszówce jest "tani". Wystarczyło wstać o 5:00, podjechać z Piwnicznej-Zdrój pod Obidzę i przejść 4km łatwym szlakiem na szczyt. Najlepsze - nikt inny nie wpadł na taki pomysł tego dnia i spektakl wschodu słońca mogliśmy kontemplować w naszej 3-osobowej grupce. Moment wschodu słońca, 30.12.2024, Eliaszówka Plan Parking dar

Na wieży widokowej na Gorcu byłem wiele razy. Ale dopiero krótka pętla na Gorc z Zasadnego dała możliwość podziwiania widoków w idealnych warunkach pogodowych. Tatry Wysokie widziane z Gorca Plan Parking (darmowy) w głębi wioski Zasadne i krótka pętla na Gorc szlakiem czerwonym. Krótka pętla na Gorc (9,5km, 635m podejść) Krótka pętla na Gorc 10km t

Parszywka i Koskowa Góra to położone obok siebie szczyty w Beskidzkie Makowskim. Oba bardzo widokowe i oba interesujące krajoznawczo - mijamy trzy kapliczki z ciekawą historią. Zapraszam na lekką, łatwą i przyjemną wędrówkę. Widok z Parszywki. Długi grzbiet na środkowym planie to Luboń Wielki i Mały, za nimi Gorce. Plan Mając do dyspozycji dwa auta

Główny Szlak Beskidzki 2024 kończymy w Bieszczadach. Osiemnasty odcinek to dwie najbardziej znane bieszczadzkie połoniny - Wetlińska i Caryńska. Po lasach Beskidu Niskiego i zachodniej części Bieszczadów, otwarte połoniny były długo wyczekiwane. Pogoda dopisała. Połonina Caryńska - widok na zachód, w centrum dwa wierzchołki Połoniny Wetlińskiej Pla

Na tegoroczne (2024) Święto Niepodległości zaplanowaliśmy długi weekend w Beskidzie Śląsko-Morawskim (cz. Moravskoslezské Beskydy) w Republice Czeskiej. Dopisywała nam rewelacyjna, wyżowa pogoda z inwersją termiczną. W dolinach zalegały chłodne mgły, ale ponad 500-600m n.p.m. mieliśmy bezchmurne niebo i ciepłe powietrze. Drugi dzień weekendu to łat

Na tegoroczne Święto Niepodległości zaplanowaliśmy długi weekend w Beskidzie Śląsko-Morawskim (cz. Moravskoslezské Beskydy) w Republice Czeskiej. Dopisywała nam rewelacyjna, wyżowa pogoda. W dolinach zalegały chłodne mgły, ale ponad 500-600m n.p.m. mieliśmy bezchmurne niebo i ciepłe powietrze. Pierwszego dnia odwiedziliśmy najwyższy szczyt pasma, Ł

Główny Szlak Beskidzki 2024 wszedł w Bieszczady w dniu 16. Ale pierwszy bieszczadzki odcinek niczym nie różnił się od poprzedzających go etapów w Beskidzie Niskim. Las, las i jeszcze więcej lasu. Przyjemnie, ale to na co czekaliśmy, to bieszczadzkie połoniny. I dostaliśmy je w najlepszej odsłonie. Widok ze Smereka na Połoninę Wetlińską. W tle po pr

Uwaga - suchar. Jak prof. Miodek powiedziałby "Stary Sącz"? - "Ojcze, pij przez słomkę!" ;-) Na pożegnanie lata wybraliśmy pasmo Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim. Lekka trasa z Barcic, przez platformę "ślimak" w Woli Kroguleckiej i kultowe schronisko "Cyrla" do Rytra. A na koniec wędrówki zafundowaliśmy sobie wieczorny spacer po przepiękny