Jeśli zapytacie na FB-owej grupie Beskidomaniacy jaka jest najpiękniejsza polana w Beskidach, odpowiedzi będą oscylowały wokół Hali Rysianka, Lipowskiej, Miziowej czy hali pod Krawców Wierch. Nie ujmując im urody i atrakcyjności, moim skromnym zdaniem najpiękniejsza jest Polana Stumorgowa. Gdzie to jest? Przeczytajcie "Diademowy Tour Numer 2" - część I.
Plan
"Diademowy Tour Numer Dwa" to część cyklu wypraw organizowanych dla Włóczykijki z Wałbrzycha. Jej pasją na emeryturze jest Diadem Gór Polski. Ponad 80 szczytów we wszystkich pasmach górskich. Imponuje mi taka pasja i determinacja, mimo przeszkód m.in. zdrowotnych, w kompletowaniu Diademu. Z przyjemnością włączyłem się w organizację. A przy okazji przedreptam piękne fragmenty polskich gór.
W Beskidy z Wałbrzycha jest daleko, więc w czasie każdej wyprawy planujemy kilka szczytów. Tym razem w planie mamy: Ćwilin, Mogielicę, Modyń, Jaworz (wszystkie w Beskidzie Wyspowym) oraz Łamaną Skałę (Beskid Mały). Tą ostatnią ze względu na pogodę zamienimy na Lackową (Beskid Niski).
Na pierwszą część wymyśliłem trasę z Przełęczy Gruszowiec przez Ćwilin i Mogielicę do Szczawy. Jest nas czworo. Na przełęczy zostawiam 3 Włóczykijki (ok. 8:30), a sam jadę na drugi koniec trasy i pójdę im naprzeciw (start ok. 9:15).
Szlak 3 Włóczykijek (cała trasa niebieskim szlakiem):
Sam na Polanie Stumorgowej
Samochód zostawiłem na parkingu (bezpłatny, niestrzeżony) przy drodze DW968 w siole Szczawa Bukówka. To miejsce historyczne - tutaj w 1944r odbyła się partyzancka wigilia z udziałem alianckich lotników.
Jest piękny wrześniowy dzień. Słonecznie, ale nie upalnie. Może to ostatni weekend w krótkich spodenkach i t-shirt'cie. Początek szlaku (niebieski) to dość strome podejście. Ale już po chwili szlak się wypłaszcza i idę szeroką stokówką. Sama przyjemność. Po drodze widzę, że Pani Jesień powoli zabiera się do akcji malowania liści na złoto.
Moim celem jest Mogielica (szczyt w Koronie Gór Polski oraz Koronie Najwybitniejszych Szczytów Gór Polskich). Ale póki co nie myślę o szczycie. Przed Mogielicą jest Polana Stumorgowa. To najpiękniejsza polana w całych Beskidach. Widać stąd wiele pasm górskich:
Tatry (za Gorcami)
Beskid Niski z niewyraźną, ale charakterystyczną Cergową
Popatrzcie sami. Komentarz zbędny. Dzień jest ciepły, więc dalszy plan trochę niewyraźny. Ale i tak to jest najpiękniejsza polana w Beskidach.
Mogielica
Polaną Stumorgową będę mógł nasycić oczy jeszcze raz. Teraz wchodzę na szczyt Mogielicy (1170m) i schodzę niebieskim szlakiem na drugą stronę, na spotkanie Włóczykijek.
Na Mogielicy jest wieża widokowa. Nieczynna z powodu złego stanu technicznego. Ale po co wieża, skoro jest Polana Stumorgowa. Dla mnie to polana a nie szczyt jest celem i kulminacją pierwszej części wyprawy "Diademowy Tour Numer 2".
Włóczykijki spotykam mniej więcej w połowie między Mogielicą a Jurkowem. Jest to dla nich - znowu mniej więcej - połowa całej trasy. Wychodzi więc po równo dreptania (ja idę od pomarańczowej flagi, one od zielonej).
Teraz już razem idziemy na parking do Szczawy. Po drodze szczyt Mogielicy (widok taki sobie, tylko na północ) i Polana Stumorgowa. Tej drugiej nie mogę się doczekać.
Polana Stumorgowa po raz drugi
Polana Stumorgowa otwiera się na południe, południowy wschód i południowy zachód, jest znakomitym miejscem na podziwianie piękna gór i relaks. W drugiej części dnia mamy w planie Modyń oraz zachód słońca na Jaworzu. Ale co tam plany.
W tak pięknych okolicznościach przyrody... i tego... niepowtarzalnych...
(btw, czy ktoś młodszy ode zgadnie skąd ten cytat?)
Rzadko pozwalam sobie na leżenie w trawie. Ale tu po prostu nie można inaczej... Jest cudnie! Chwilo trwaj!
Niestety.... jak smutno pyta poetka (Nelly Furtado):
Why do all good things come to an end...
Jest już dobrze po południu. Musimy nieco zmodyfikować dalszej plany - zabraknie nam dnia. Ale Polana Stumorgowa jest tego warta!
"Diademowy Tour Numer Dwa" będziemy kontynuować na Modyni (to nie błąd - mówimy TA Modyń). Dobrze po zachodzie słońca docieramy na nocleg do Limanowej. Po drodze pizza w restauracji Caprese (polecam!). Zamiast planowanego zachodu słońca na Jaworzu, jutro będzie wschód. Ale o tym w następnym odcinku.