Zwykle w czasie moich wędrówek w Beskidach rozglądam się za Babią Górą. Dzisiaj w Beskidzie Żywieckim znalazłem miejsce z doskonałym widokiem... skąd nie widać Babiej Góry - pomimo, że polana była otwarta w stronę gdzie Królowa jest!
Plan
Bazę mamy w Ujsołach. Idziemy w małej grupce przyszłych przewodników beskidzkich. Celem jest Hala Rycerzowa - idziemy tam przez Muńcuł. Powrót przez Mładą Horę.
Muńcuł
Nazwa "Muńcuł" jest pochodzenia wołoskiego i znaczy po prostu "pagórek". W Rumunii znajdziemy sporo "muńcułów":
Fascynują mnie nazwy, które do nas "przywędrowały". Nie są to nazwy sztucznie nadane przez profesorów geografii. Za takimi nazwami kryją się konkretni ludzie, którzy kilkaset lat uznali, że na terenach Polski będzie im lepiej. Jeśli trochę chodzicie po górach, pomyślcie ile znacie Magur i Magurek, Kiczer i Kiczor czy Przysłopów i Przysłopków. To przykłady nazewnictwa wołoskiego.
Szlak zielony na Muńcuł, po opuszczeniu Ujsoł, prowadzi przez las. Widoki mamy pod nogami:
Pierwsza panorama jest zaskakująca. Idziemy na Halę Rycerzową, skąd pięknie widać Królową Beskidów (patrz dalej w poście). A tu mamy miejsce skąd nie widać Babiej Góry. Patrzymy w jej kierunku (na północny wschód), widzimy Pilsko. Gdzie jest Babia Góra? Schowana za Pilskiem! Na zdjęciu poniżej Pilsko to dwa, płaskie szczyty na dalszym planie, po prawej (skrajny po prawej to Mechy, na lewo - Pilsko). Dalej idąc w lewo dalszym planem mamy Munczolik i Palenicę, potem (za drzewem) Trzy Kopce. To szczyty w ramieniu Pilską idącym w stronę Rysianki (prowadzi przez nie czerwony Główny Szlak Beskidzki).
Trochę dalej mamy widok w kierunku północnym. Widzimy Skrzyczne (na zdjęciu poniżej - najdalszy plan, centralnie), a przed nim długie ramię Magurki Radziechowskiej odchodzące od Baraniej Góry (szczyt po lewej, plan bliżej niż Skrzyczne).
Sam szczyt Muńcuł jest zalesiony. Sądząc po stanie drzew - pewnie niedługo. Pod szczytem znajduje się rezerwat przyrody "Muńcoł".
W rezerwacie chroniona jest między innymi ciemiężyca zielona. Gdyby nie Kurs Przewodników Beskidzkich, takiej nazwy nie byłoby w moim słowniku.
Hala Rycerzowa
Z miejsca skąd nie widać Babiej Góry, idziemy w miejsce, skąd Królowa prezentuje się w całej okazałości. Hala Rycerzowa położona jest w siodle między Małą (1207m) oraz Wielką Rycerzową (1226m). Nazwa hali, szczytów oraz miejscowości Rycerki odnosi się dawnej, rycerskiej własności tych terenów.
Bacówka na Hali Rycerzowej jest jedną z pierwszych (1975r) tzw. "moskalówek". W latach 70-tych XX wieku powstał pomysł stworzenia sieci niewielkich schronisk (ok. 30 miejsc noclegowych) by stworzyć alternatywę dla ogromnych schronisk budowanych we wcześniejszych latach PRL. Koordynatorem projektu był Edward Moskala. Pierwsze trzy "bacówki":
- Bacówka na Rycerzowej – Beskid Żywiecki, 1975
- Bacówka na Przełęczy Okraj – Karkonosze, 1975
- Bacówka na Lubaniu – Gorce, 1975 (spłonęła w 1978)
Hala Rycerzowa jest rozległa i bardzo widokowa. Najlepiej podziwiać je spod szczytów Małej i Wielkiej Rycerzowej. My wybraliśmy tą pierwszą. Nie mam niestety dobrego, wyraźnego zdjęcia. Pierwsze poniżej to oczywiście Babia Góra. Na kolejnym widzimy m.in. Tatry, szczyty opisane przez PeakFinder.
Pomiędzy Babią Górą a Tatrami oko wyraźnie widziało Beskid Wyspowy (Luboń Wlk i Mogielica) oraz Gorce (Kudłoń, Turbacz, Lubań), ale na zdjęciach widzę tylko niewyraźną kreskę na horyzoncie.
Podsumowanie
Wracamy przez sielski przysiółek Młada Hora. Tam życie toczy się w innym rytmie. Lubię tamtędy przechodzić.
Było miejsce skąd nie widać Babiej Góry i było takie, gdzie stanowiła główny punkt na horyzoncie. Wzbogaciłem swoją kolekcję szczytów o intrygujący Muńcuł.