Najdłuższy odcinek na moim MSB przypadł na najgorętszy dzień sierpnia. Długa wędrówka pasmem Babicy w Beskidzie Makowskim, dużo lasu, mało ludzi - taki był Mały Szlak Beskidzki - dzień 3.
Plan
Długi, ale mało wymagający odcinek. Gdyby nie upał, byłoby lekko, łatwo i przyjemnie.
Myślenice
Wyszedłem przed 6:00 z zamiarem zaopatrzenia się w wodę przechodząc przez miasto. Ale 15-go sierpnia wszystkie sklepy zamknięte. Jedyną opcją było nadłożenie drogi i wizyta na stacji paliw. Poza tym nieplanowanym przystankiem, Myślenice przeszedłem szybko. Wyjątkowo nie zatrzymywałem się ani na Rynku ani przy kościele i nie szukałem lokalnych ciekawostek. Czekał mnie upalny dzień, więc w porannym chłodzie chciałem przejść jak najdalej.
Po wyjściu z Myślenic Mały Szlak Beskidzki wspina się na Plebańską Górę. Rosła tam słynna myślenicka lipa, która przez prawie 200 lat była symbolem miasta. Niestety zakończyła swój żywot - został po niej kikut pnia. Nowa lipa potrzebuje czasu by stać się ikoną.
Powyżej Plebańskiej Góry napotykam polankę św. Mikołaja. Murowana kapliczka pochodzi z XVIII wieku. W czasie II Wojny Światowej była punktem przekazywania informacji dla oddziału Armii Krajowej "Murawa".
Od tego punktu szedłem bez zatrzymania aż do około godziny 10:00. Odejmując czas stracony na wizytę na stacji paliw, w 3,5h przeszedłem 15km. Nieźle jak na góry. Doszedłem aż za Babicę. W cieniu lasu było znośnie. Dalej lasu było mniej, temperatura przekroczyła 30 stopni i przejście kolejnych 22km - bez znaczących podejść - zajęło mi... 9,5 godziny.
Pasmo Babicy
Od Raby w Myślenicach po potok Paleczka ciągnie się długi grzbiet Babicy. Po Plebańskiej Górze (496m n.p.m.) mijałem kolejno Sularzową (617m), Trzebuńską Górę (625m) i mało wybitną Słoneczną (681m). Szczyt Babicy (727m) znajduje się minimalnie na prawo od szlaku (idąc w kierunku zachodnim). Chcąc pokonać jak najdłuższy odcinek póki słońce nie zacznie prażyć, zupełnie o Babicy zapomniałem. Przystanąłem dopiero przy Babicy Zachodniej (633m). Jest to niższy wierzchołek Babicy i znajduje się na odsłoniętym, widokowym fragmencie grzbietu.
Do tej pory - a Mały Szlak Beskidzki dzień 3 to łącznie 8-my dzień mojej wędrówki - przystawałem na polanach widokowych by podjąć próbę nazwania widocznych szczytów. Na dzisiejszym odcinku unikałem postojów w palącym słońcu. Widać Babią Górę - ok, idę dalej. Byle do najbliższego zagajnika i cienia.
Odcinek Małego Szlaku Beskidzkiego między Myślenicami a Zembrzycami jest jednocześnie łatwy i trudny. Łatwy - bo po początkowym podejściu z Myślenic, idziemy cały czas grzbietem. Nie jest zupełnie płasko, ale nie ma stromych podejść czy zejść. Droga jest w miarę równa i szeroka. Można iść dobrym tempem. Trudny - bo na długim odcinku nie ma prawie nic. Nie ma schroniska, nie ma sklepu czy małej gastronomii. Byłem na to przygotowany i taki odcinek nie jest dla mnie problemem - ale z powodu upału wodę uzupełniłem prosząc o napełnienie butelki starszego pana siedzącego na ganku swojego domu w Palczy.
Chełm i Zembrzyce
Gór o nazwie "Chełm" jest w Beskidach kilka (min. nad Myślenicami, w Górach Grybowskich czy w Paśmie Łososińskim). Ten nad Zembrzycami ma dwa wierzchołki - niższy Wschodni (549m) i wyższy główny (603m). Na tym drugim jest interesujący obiekt - kapliczka św. Onufrego datowana na początek 17-go lub nawet 16-ty wiek.
Na wyższym wierzchołku dostrzeżemy również mały wzgórek z prostymi brzozowymi krzyżami. To mogiła partyzantów Armii Krajowej. Obok znajduje się prosta tablica z napisem "Przechodniu, powiedz Polsce, że tu leżą jej synowie".
Chełm dał mi ostatnie chwile wytchnienia od prażącego słońce. Cały grzbiet jest zalesiony. Po zejściu z tej góry, już do końca etapu szedłem w słońcu. Najtrudniejsze było przejście długim odcinkiem asfaltowym w samych Zembrzycach.
Między Chełmem a Zambrzycami mijam jeszcze nieoznaczony szczyt Starowidz (534m). Jest stamtąd ładny widok na Babią Górę i Policę - ta druga wydaje się wyższa. Ale to oczywiście złudzenie, Polica jest po prostu bliżej.
W Zembrzycach miałem nadzieję na kolację. Lub chociaż hot doga z budki. Albo lody... Ale jest święto, wszystko pozamykane. Trudno, batonik orzechowy wystarczy. Przechodzę przez miejscowość bez zatrzymania, przekraczam Skawę i udaję się na nocleg w "Gryglówce".
Mały Szlak Beskidzki - dzień 3. Podsumowanie
Data przejścia: 15.08.2023
Czas, wliczając postoje: 13hh
Poprzedni odcinek: Kasina Wielka - Myślenice Zarabie
Dystans: 37,7km (w tym krótkie dojście na nocleg)
Suma podejść: 1048m
Najwyższy punkt: Babica, 728m n.p.m.
Ciekawe miejsca: Myślenice (Rynek, lipka), polana Mikołaja, Babica Zachodnia (widok), Chełm Zembrzycki (kapliczka).
Regiony geograficzne: Beskid Makowski
Nocleg: Zembrzyce Grygle - "Gryglówka"
Następny odcinek: Zambrzyce Grygle - Chatka na Potrójnej