Kiedy w październiku 2023 ukończyłem niebieski szlak Żegiestów - Leluchów, wiedziałem, że wrócę tu by przejść drugi z średniodystansowych szlaków przechodzących przez Góry Leluchowskie (turystycznie to płd-wsch. część Beskidu Sądeckiego) - żółty szlak Muszynka - Żegiestów. Plan udało się zrealizować w 2 ostatnie dni roku. Ten post to drugi dzień wędrówki - relację z pierwszego można przeczytać tu.
Plan
Żółty szlak Muszynka - Żegiestów ma niecałe 40km. Latem jest do przejścia w jeden dzień. Zimą natomiast rozsądniej jest rozłożyć go na 2 etapy. Tym bardziej, że pośrodku szlaku jest Muszyna - doskonałe miejsce na nocleg. W Muszynie spędziliśmy Sylwester 2023 i przywitaliśmy Nowy Rok 2024.
Złockie - Szczawnik
Tak jak poprzedniego dnia, wymknąłem się z pokoju gdy pozostali spali i szlak przeszedłem sam. O ile pierwszy dzień był trudny ze względu na teren i odwilż, to drugi był lekki, łatwy i przyjemny. Idealny górski spacer na koniec roku 2023. A pierwsze 5km szlaku to spacer w znaczeniu dosłownym - przejście brukowanym chodnikiem przez Muszynę, Złockie i Szczawnik.
Wychodząc z centrum Muszyny mijamy po prawej stronie wzgórze z ruinami zamku. Jeszcze kilka lat temu były to dosłownie ruiny. W roku 2023 oddano zwiedzającym częściowo odrestaurowany zamek. Odbudowano basztę i zabezpieczono mury. W nocy zamek jest gustownie oświetlony.
Za wzgórzem zamkowym skręcamy w prawo i idziemy długą doliną Szczawnika. Po obu stronach potoku są chodniki, a wzdłuż brzegu mamy dodatkowe ścieżki. Raj dla spacerowiczów i rowerzystów. Dolina ciągnie się przez kilka kilometrów. Po opuszczeniu Muszyny wchodzimy w Złockie, a na końcu do Szczawnika.
W dolinie są liczne trasy rowerowe i piesze oraz narciarskie. Z doliny możemy wyjść na szczyt Jaworzyny Krynickiej (schronisko i doskonały punkt widokowy) oraz na Pustą Wielką, wznoszącą się nad Wierchomlą. Rowerem można wjechać w boczną dolinę Złotego Potoku i Jastrzębika, gdzie znajdziemy mofety. Dobra baza noclegowa sprawia, że dolina Szczawnika to zagłębie turystyczne.
Jaworzynka
Przejście doliną zajęło mi ok 1h. W Szczawniku żółty szlak Muszynka - Żegiestów opuszcza dolinę i wspina się na Pustą Wielką. Początkowo pójdziemy przez las, by po 2 kilometrach wyjść na stok Jaworzynki.
Jaworzynka (1001m n.p.m.) jest niezalesiona a na jej stokach znajduje się kilka wyciągów narciarskich. Dolne stacje to Szczawnik od strony południowo-wschodniej oraz Wierchomla Mała na północno-zachodnich stokach. Wędrując w ostatni dzień roku, w dobrej pogodzie, spodziewałem się narciarzy na stokach. Ale poświąteczna odwilż skutecznie rozprawiła się z śniegiem. Resztki zostały jedynie na samym szczycie Jaworzynki.
Ziemia była zmrożona i ten odcinek pokonałem dość szybko. Na tempo marszu wpływał wiatr - poprzedni odcinek w lesie, w dość ciepłym powietrzu przeszedłem bez kurtki. Na odkrytym terenie chłód dopingował do żwawego tempa.
Pusta Wielka
Powyżej 1000m n.p.m. zima trzymała się nieźle. Podejście pod Pustą Wielką prowadziło w zmrożonym śniegu. Dość głębokim, ale szedłem udeptaną ścieżką. Spotkałem jedynych tego dnia wędrowców - szli w przeciwnym kierunku, więc im zawdzięczałem komfort podejścia.
Szlak omija szczyt, ale nie odmówiłem sobie podejścia ok. 5 minut by na szczycie się zameldować i zrobić sobie krótką przerwę na herbatę. Wędrowałem sam i "Pusta Wielka" pasowała mi do mojego nastroju tego dnia.
Szczyt Pustej Wielkiej jest zalesiony. Widoki są poniżej, pomiędzy drzewami. Najpierw, patrząc na południowy zachód widać Tatry Wysokie. Najbardziej widoczny jest masyw Łomnicy z Durnym Szczytem (środek zdjęcia poniżej). Na prawo od nich nieco niższy Lodowy Szczyt, a na prawo wyraźny Sławkowski.
Nieco niżej ponad drzewami wyraźnie widać Radziejową, najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego. Na lewo - Wielki i Mały Rogacz, na prawo - Złomnisty Wierch. To bez niespodzianek. Natomiast na prawym skraju zdjęcia pokazała się... ku mojemu zaskoczeniu Mogielica, najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego. Patrząc z Pustej Wielkiej na północny zachód, mamy w linii prostej obniżenie wykorzystane przez Poprad i dalej Dunajec. Mogielicy nic nie zasłania (poza czubkiem młodego świerka na zdjęciu).
Po nacieszeniu oczu widokami (i odświeżeniu wiedzy panoramicznej) czekało mnie już tylko zejście do Żegiestowa.
Żegiestów
Zejście było lekko problematyczne tylko w jednym miejscu - poniżej linii śniegu na szlaku zalegały zmrożone liście. Dalej było już prosto - szeroka leśna stokówka a następnie droga wzdłuż wsi Żegiestów.
Żegiestów składa się z dwóch części - "Żegiestów wieś", którą prowadzi mój żółty szlak, oraz "Żegiestów Zdrój", przez który przechodzi niebieski szlak Żegiestów - Leluchów. We wsi moją uwagę przykuła cerkiew - niezwykła, bo zbudowana na planie krzyża greckiego i wykonana z kamienia i cegły. Jak się później dowiedziałem - jedyna murowana cerkiew w stylu bojkowskim w Polsce i jedna z trzech w Europie. Obecnie dawna cerkiew pw. św. Anny i św. Michała Archanioła jest użytkowana przez kościół rzymsko-katolicki.
Dużo ciekawszy od Żegiestowa-Wsi jest Żegiestów-Zdrój. Po zakończeniu szlaku żółtego (znowu bez kropki...) spotkałem się z moją sylwestrową grupką i w oczekiwaniu na pociąg do Muszyny zobaczyliśmy całą część zdrojową Żegiestowa.
Żegiestów-Zdrój zdecydowanie zasługuje na oddzielny artykuł. Pierwsze polskie uzdrowisko z linią kolejową kiedyś gościło "pięknych i bogatych". Później przegrało konkurencję z pobliską Krynicą-Zdrój. A transformacja lat 90-tych XX wieku doprowadziła uzdrowisko do ruiny. Obecnie Żegiestów-Zdrój podnosi się i jest cień szansy na powrót do dawnej świetności. O tym jednak innym razem - na zachętę ostatnie zdjęcie tego artykułu to żegiestowska perełka - Willa Orlątko.
Żółty szlak Muszynka - Żegiestów.
Dzień 2 - Podsumowanie
Data przejścia: 31.12.2023
Czas, wliczając postoje: 5h
Poprzedni odcinek: Muszynka - Muszyna
Dystans: 7,6km
Suma podejść: 646m
Najwyższy punkt: Pusta Wielka, 1061m n.p.m.
Ciekawe miejsca: Muszyna (uzdrowisko z wieloma ciekawymi miejscami; stacja kolejowa), Złockie (drewniana cerkiew), Jaworzynka (punkt widokowy, odejście szlaku do Bacówki nad Wierchomlą), Żegiestów (murowana - unikalna cerkiew; poza szlakiem - uzdrowisko z budynkami z XIX i pocz. XX wieku, stacja kolejowa).
Regiony geograficzne: Beskid Sądecki
Następny odcinek: N/D